Przypomnijmy najważniejsze zmiany w rządzie, ogłoszone przez premiera Mateusza Morawieckiego: Jarosław Kaczyński będzie nowym wicepremierem, Jarosław Gowin - wicepremierem i ministrem rozwoju, pracy i technologii, Grzegorz Puda ma objąć stanowisko ministra rolnictwa i leśnictwa, Przemysław Czarnek będzie ministrem edukacji oraz nauki i szkolnictwa wyższego, Michał Cieślak zostanie zaproponowany na stanowisko ministra - członka Rady Ministrów. Tylko jedna kobieta w rządzie "Fota ilustracyjna z historyczną dominacją mężczyzn. Jedyna kobieta od.... Rodziny! Co to w ogóle jest? XXI wiek i państwo w UE?!" - skomentował Bogdan Zdrojewski. Senator KO odniósł się w ten sposób do informacji, że w nowym rządzie Mateusza Morawieckiego będzie zasiadać tylko jedna kobieta - Marlena Maląg, która nadal pozostanie minister rodziny i polityki społecznej. Ten fakt nie umknął również Sławomirowi Nitrasowi. "Panie premierze, czy to nie jest zawstydzające?" - pyta na Twitterze poseł KO. Przemysław Czarnek nowym szefem MEN Sporo kontrowersyjnych głosów wzbudziło nazwisko nowego ministra edukacji i nauki - Przemysława Czarnka. "Ministerstwo edukacji i nauki dostaje radykał i zwolennik Rydzyka P. Czarnek. Kaczyński utwardza więc swój elektorat kosztem sektorów, od których zależy przyszłość naszych dzieci i Polski" - oceniła zmianę na stanowisku szefa MEN była minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Lena Kolarska-Bobińska. "Na czele MEN staje człowiek, który nienawidzi ludzi o odmiennych poglądach czy orientacji. Czy uczniowie o odmiennej orientacji będą mogli czuć się bezpiecznie w polskich szkołach?" - napisał na Twitterze Artur Sierawski, członek grupy Superbelfrzy RP. "W Zjednoczonej Prawicy bez zmian w poziomie niekompetencji. Bez zmian w szczuciu na społeczność LGBT+. Bez zmian w ataku na praworządność i demokrację. Bez zmian w ataku na prawa kobiet i mniejszości. Z jeszcze gorszą zmianą w MEN" - oceniła wiceprzewodnicząca Zielonych Małgorzata Tracz. Wybór nowego szefa MEN skomentował również Bartosz Arłukowicz. Grzegorz Puda ministrem rolnictwa i leśnictwa "Bierny, mierny, ale obsesji antyrolniczej Kaczyńskiego wierny. Nie dość im zniszczenia w Polsce wielu branż w rolnictwie, muszą jeszcze hodowców upokorzyć tą nominacją" - skomentował wybór Grzegorza Pudy na ministra rolnictwa i leśnictwa Robert Winnicki z Konfederacji. Pojawił się także komentarz będący odniesieniem do likwidacji Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. "Efekty urzędowania ministra Gróbarczyka: rdzewiejąca stępka, lodołamacz klejony na taśmę, upadek fabryki ST3, ustawa stoczniowa, z której nikt nie skorzystał. Ministerstwa już nie będzie, ale wpadki i niekompetencja tej władzy będą tym, co pozostanie w pamięci na długo" - napisał poseł PO Arkadiusz Marchewka. Kaczyński w rządzie "Jarosław Kaczyński poza bezsprzecznym talentem do knucia ma jedną wadę - czegokolwiek się dotknie - zamienia w katastrofę. I tego Panie Wicepremierze Panu życzę - katastrofy projektu Zjednoczona Prawica. Dla dobra Śląska, Polski i całej Europy. Wybory do roku!" - pisze europoseł Lewicy Łukasz Kohut, odnosząc się do nowej funkcji Jarosława Kaczyńskiego. Zmiany w rządzie obejmujące prezesa PiS skomentowała również Katarzyna Lubnauer (KO). Czytaj również: "PiS bardzo dużo straci". Mocne reakcje po zmianach w rządzie