John Godson potwierdza, że rozmowy trwały długo. Tłumaczy, że ostatecznie zdecydował się na wstąpienie do klubu ludowców, bo dzięki temu ma "większe możliwości działalności sejmowej". Były poseł PO i Polski Razem, a ostatnio parlamentarzysta niezrzeszony mówi, że wybrał PSL, gdyż ta formacja wydała mu się najbliższa, szczególnie w kwestiach moralnych. Godson zwraca uwagę na to, że u ludowców nie ma dyscyplinach podczas głosowania nad takimi kwestiami. Wyjaśnia także, że decyzję wymusił system wyborczy, który nie daje możliwości samodzielnego startu do Sejmu. Co John Godson dostanie z zamian za przejście do PSL? Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że może on liczyć na miejsce na liście w Łodzi. Informatorzy gazety zastrzegają jednak, że wcale nie musi to być "jedynka". Godson: Z uznaniem patrzę... Pierwsze pogłoski o możliwości zasilenia szeregów PSL przez Godsona pojawiły się w grudniu. Poseł mówił wtedy, że "z uznaniem patrzy na to, co się dzieje w PSL" Godson to były łódzki radny PO, w 2010 r. objął mandat poselski z listy Platformy, stając się pierwszym czarnoskórym parlamentarzystą w Polsce. Z Platformy odszedł w 2013 r. razem z Jarosławem Gowinem, został wiceprezesem Polski Razem. Został z tej partii usunięty po tym, jak poparł rząd podczas głosowania nad wotum zaufania.Czytaj więcej na stronie "Rzeczpospolitej"