Na polskich uczelniach w ostatnim czasie zaszło sporo zmian. Wiele z nich wynika z Ustawy 2.0, ale znaczna część nowości to również wynik współpracy uczelni, organizacji i dostawców, którzy wypracowują rozwiązania w oparciu o bieżące analizy potrzeb studentów. Numer z automatu Na niektórych polskich uczelniach funkcjonują już tzw. systemy kolejkowe. Na Wydziale Inżynierii i Technologii Chemicznej Politechniki Krakowskiej, Wydziale Elektroniki Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej, Wydziale Mechanicznym Politechniki Łódzkiej i w wielu innych placówkach studenci, którzy chcą załatwić jakąś sprawę na uczelni, pobierają specjalny numer z automatu. Dzięki niemu wiedzą, kiedy zostaną obsłużeni, np. przez pracownika dziekanatu. Znikną niektóre dziekanaty W nowym roku akademickim niektórzy studenci nie dopełnią już jednak formalności w dziekanatach, bo te... znikną. Przykładowo, na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu rozpocznie swoją działalność Biuro Obsługi Studenta. Zastąpi ono dziekanaty, Dział Spraw Studenckich i Biuro Osób Niepełnosprawnych. Powiadomienia z Facebooka i aplikacji Rozwiązaniami, których celem jest zmniejszanie kolejek do dziekanatów są nie tylko systemy kolejkowe, ale również e-usługi. Studenci korzystający z e-systemów niektórych uczelni, mogą np. internetowo złożyć podanie o akademik czy stypendium. "Coraz większą popularnością wśród studentów cieszą się też powiadomienia z e-systemu uczelni. Wzorem powiadomień z Facebooka czy np. aplikacji mobilnych, informują one użytkowników np. o możliwości zarezerwowania miejsca w domu studenckim" - wyjaśnia Żaneta Biedroń, konsultant z Kalasoft. Zagraniczne nowości Wiele nowinek oferują też studentom uniwersytety za granicą. Kilka miesięcy temu brytyjski University of Lincoln wprowadził aplikację DeliverSU. Dzięki niej użytkownicy mogą zamówić posiłek czy zarezerwować miejsce w studenckim pubie. W planach jest poszerzenie zakresu usług m.in. o rezerwacje w klubie muzycznym. Z kolei amerykański University of Notre Dame oferuje studentom aplikację z najnowszymi informacjami z kampusu. Publikowane są tam wyniki drużyn sportowych czy aktualizacje menu ze studenckiej stołówki. "Gdy wyjechałem do Niemiec, największą nowością były dla mnie tablice multimedialne. Prowadzący korzystali z nich niemal na każdych zajęciach i choć wiele razy spotkałem się z nimi w Polsce, nikt nigdy nie zrealizował z nimi pełnego cyklu zajęć. Dzięki temu mogliśmy uczyć się szybciej, wypełniając ćwiczenia w multimedialnej 'książce'" - mówi Tomasz, student z Poznania, który niedawno wrócił z wakacyjnego kursu językowego realizowanego przez Goethe-Institut w Berlinie. Tajemnicza e-teczka W Polsce nowością są też elektroniczne "teczki" studentów. Ta zmiana pojawiła lub pojawi się na uczelniach w najbliższym czasie, w zależności od etapów przygotowania danej placówki. "Zmiany w przepisach odnośnie dokumentacji studiów (w tym protokołów elektronicznych) można uznać za rewolucją dla uczelni, gdyż nastąpiła i następuje ona w bardzo krótkim czasie. Przepisy na ten temat weszły w życie kilka miesięcy temu. W ich efekcie pojawiło i pojawia się np. sporo wątpliwości związanych z przechowywaniem dużej ilości różnorodnych dokumentów od studentów" - mówi Grzegorz Kaliński, prezes zarządu firmy Kalasoft. "Najbliższe miesiące będą decydujące, czy zmiany w zarządzaniu dokumentacją będą pozytywnie czy negatywnie odczuwane przez studentów. (...) Konieczność dopasowania się do przepisów coraz częściej idzie więc z parze z chęcią zaoferowania studentom kompleksowej i innowacyjnej oferty edukacyjnej" - podsumowuje Kaliński.