"Przypomnę tylko: łamano regulamin, blokowano poprawki, nie dano możliwości uzasadnienia" - mówił Petru na briefingu prasowym. Lider Nowoczesnej ocenił, że w toku prac komisji PiS "wykorzystało" Biuro Legislacyjne Sejmu, żeby "uzasadnić swoją tezę". "Tak się w tym Sejmie nie da pracować. Mam obawy, że podobnie będzie przebiegało głosowanie, które odbędzie się za chwilę. Będziemy starali się za każdym razem argumentować za poprawkami, które zgłosiliśmy i pokazywać, jakie wady prawne i konstytucyjne niesie za sobą ustawa o Sądzie Najwyższym" - dodał lider Nowoczesnej. Poseł Piotrowicz pytany przez PAP o zapowiedź Nowoczesnej odpowiedział, że nie zamierza tego komentować. "Myślę, że to co czyni opozycja nie służy jej wizerunkowi, łącznie z tymi zawiadomieniami" - powiedział. "Myślę, że to samo się prezentuje. Nie zamierzam tego komentować" - powtórzył Piotrowicz.