Lider Nowoczesnej Ryszard Petru przypomniał podczas konferencji prasowej, że był to przełomowy moment w historii naszego kraju. W jego opinii, dziś trzeba walczyć o podstawowe prawa obywateli - o wolność, żeby nie psuto gospodarki, o poszanowanie drugiego człowieka. - O to żeby człowiek był szanowany, aby nie dzielić ludzi na lepszych i gorszych oraz żeby policja stawała w obronie tych, którzy są słabsi, a nie tych którzy są znajomymi partii rządzącej - mówił.Nowoczesna zaprezentowała także swoje postulaty przed Pałacem Prezydenckim, bo nie zgadza się na łamanie prawa. - Niestety prawo łamane jest w Pałacu Prezydenckim, prawo łamie prezydent Andrzej Duda, łamie prawo premier Beata Szydło - mówił. Ryszard Petru zapowiedział również, że 24 września odbędzie się marsz sprzeciwu wobec działań obecnej władzy. "Potrzebny jest mocny sprzeciw społeczny. Apelujemy z tego miejsca o to, aby pamiętać o tamtych wydarzeniach. 24 września w Warszawie odbędzie się marsz. Marsz sprzeciwu wobec tego, co dzieje się w polskiej edukacji, co dzieje się w oświacie, ochronie zdrowia. Władza mówi, że po wydarzeniach w Gdańsku, ktoś kto ma inne poglądy prowokował swoją osobą całą tą uroczystość. Tak nigdy nie było w ostatnich 25 latach, aby wykluczać kogoś z uroczystości patriotycznych. Sprzeciwiamy się temu, nie zgadzamy się na to. Żądamy decyzji ze strony tych, którzy są za to odpowiedzialni. Nie może być tak, że Ci którzy łamią prawo jeśli chodzi o sędziów TK nawołują aby tych sędziów odwoływać. Jesteśmy tu przed Pałacem Prezydenckim nieprzypadkowo - tutaj łamane jest prawo" Dodał, że 36 lat od podpisania porozumień sierpniowych należy sobie przypomnieć, o co chodziło tym, którzy walczyli o naszą wolność. - Walczyli o to, abyśmy wszyscy byli równi wobec prawa, żebyśmy byli wobec siebie przyjaźni, żeby można było normalnie rozmawiać - podkreślił. Postulaty Nowoczesnej to: