"Podejście Nowoczesnej do polityki społecznej jest bardzo kompleksowe. Zakładamy, że nie jest to polityka rozdawnictwa, a polityka inwestycji w obywateli. W ich talent i potencjał. Każda złotówka musi być sensownie wydana, efektywnie i właściwie" - podkreślił członek zarządu Nowoczesnej Paweł Rabiej podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie. Tymczasem - jak mówił - w ciągu ostatnich dekad w polityce społecznej mieliśmy bardzo wiele zaniedbań. "Trzeba powiedzieć jasno, że nie mieliśmy dobrze rozwiniętej polityki społecznej. Była ona chaotyczna, przypadkowa" - mówił. Podkreślił, że zdrowa polityka społeczna "nie może mieć logiki 'chwilówki', logiki jaką stosuje w tej chwili rząd PiS". Wyjaśnił, że przykładem tej chaotycznej polityki może być program 500 plus, który "będzie miał skutki polegające na tym, że chwilowo da iluzję rozwiązania problemu, ale później będziemy musieli za niego bardzo dużo zapłacić". Wtórowała mu posłanka Nowoczesnej Joanna Augustynowska. "Ważne jest żeby państwo zapewniało taką politykę społeczną, by wszyscy czuli się w swoim kraju szanowani i mieli poczucie godności. Żeby działania rządu pozytywnie wpływały na chęć i możliwość rozwoju oraz poczucie bezpieczeństwa obywateli" - mówiła. Program na stabilne i bezpieczne rozwijanie się kraju "Nowoczesna chce zaproponować program, który pozwoli na stabilne i bezpieczne rozwijanie się w kraju (...). Chcemy, by wysokość emerytur i wynagrodzeń wzrosła, ale chcemy to zrobić dzięki reformom gospodarczym. Dzięki obniżeniu kosztów pracy, podniesieniu jakości pracy. To spowoduje, że realnie będziemy zarabiać więcej" - podkreśliła. Augustynowska poinformowała, że jeśli chodzi o rynek pracy, to Nowoczesna proponuje m.in. wprowadzenie kontraktu pracowniczego, który ma zagwarantować takie same przywileje i obowiązki zatrudnionym na podstawie różnych umów. Zwiększymy w ten sposób stabilność zatrudnienia dla młodych pracowników. Kolejna propozycja przewiduje, że płaca minimalna ma wynosić 50 proc. średniego wynagrodzenia w powiecie, w którym pracownik jest zatrudniony. Propozycja Nowoczesnej zakłada też finansowe wsparcie samorządów, by mogły tworzyć kolejne miejsca w żłobkach oraz inne formy opieki nad małymi dziećmi. Z kolei program Nowoczesnej odnoszący się do polityki emerytalnej przewiduje utrzymanie obecnego wieku emerytalnego (67 lat dla kobiet i mężczyzn). Zakłada też zmniejszenie przywilejów emerytalnych, tak by nie przysługiwały one osobom, które dopiero rozpoczynają pracę np. w górnictwie. Nowoczesna chce też zachęcać pracujących do dodatkowego ubezpieczenia się na emeryturę poprzez wprowadzenie Powszechnych Pracowniczych Programów Emerytalnych, do których pracownicy będą przystępowali automatycznie z możliwością rezygnacji z tego ubezpieczenia. Program zakłada ponadto uporządkowanie i uproszczenie systemu świadczeń społecznych, wprowadzenie indywidualnych kont pomocy społecznej. Przedstawiciele Nowoczesnej chcą też dokonać pewnych zmian w programie 500 plus poprzez zwiększenie dostępności tego zasiłku na pierwsze dziecko, szczególnie dla osób samotnie wychowujących dzieci. Zmiana miała by polegać też na wprowadzeniu zasady "złotówka za złotówkę", by rodziny nie traciły całego zasiłku w sytuacji, gdy ich dochody o kilka złotych przekroczyły limit dochodów. Nowoczesna chce ponadto przywrócić finansowanie in vitro, a także by osoby opiekujące się w rodzinie niepełnosprawnymi otrzymywały zasiłki niezależnie od wieku osoby niepełnosprawnej.