"Chcemy przez to pokazać, że mamy realny spadek dochodów Polaków i, że ten "koszyk minus" de facto oznacza, że błędna polityka rządu pozbawia nas pieniędzy, chociaż z drugiej strony rząd mówi, że jest świetnie" - powiedział Paweł Rabiej. Dodał, że zdaniem Nowoczesnej tak nie jest i że jest to poważny problem strukturalny związany głównie z małą liczbą pracujących w Polsce osób. Wcześniej posłanka Nowoczesnej Paulina Henning- Kloska przekonywała, że rząd mówiąc o wzroście gospodarczym zaklina rzeczywistość i nie bierze pod uwagę wciąż rosnącego długu publicznego. Jak powiedziała, "dużo szybciej zadłużamy się niż rząd zaplanował i dużo szybciej zadłużamy się niż rośnie nam gospodarka, w związku z czym zadłużenie naszego kraju w stosunku do PKB jest najwyższe w historii i tego faktu nie można pomijać". Instytut Monitoringu Cen i Koniunktur został powołany w ramach sieci eksperckiej "Lepsza Koniunktura".