Projekt nowego rozporządzenia MON w sprawie organizacji oraz działania komisji ma pozwolić na to, by minister mógł wznowić badanie katastrofy lotniczej. Do tej pory taką decyzję podejmował szef komisji. Resort będzie mógł też powoływać specjalną podkomisję do zbadania wypadku. W jej skład wchodziliby jedynie członkowie komisji, a raport z ich prac miałby być przedstawiany ministrowi. Oprócz tego szef MON ma powoływać przewodniczącego komisji, pierwszego zastępcę i sekretarza.Skład komisji ma być poszerzony z 30 do 60 osób. W razie konieczności minister obrony będzie mógł w porozumieniu z szefem MSWiA powołać kolejne. Reaktywowana komisja ma zbadać wszystkie aspekty katastrofy smoleńskiej, począwszy od rozpisania przetargu na remont TU-154M, po końcowy moment lotu z 10 kwietnia 2010. Więcej w "Naszym Dzienniku".