"W sprawie dotyczącej zaginięcia Iwony Wieczorek, pojawiły się nowe ustalenia. Osoby posiadające wiedzę na temat mężczyzny z załączonego nagrania proszone są o kontakt pod nr tel. 600 997 213 lub adresem e-mail wieczorek@policja.gov.pl Gwarantujemy anonimowość!" - przekazała w sobotę policja na Twitterze. Nagranie, na którym widoczny jest mężczyzna grający w tzw. "kubki" zostało opublikowane już rok temu w serwisie YouTube w materiale, który przedstawiał sposób działania "ulicznych naciągaczy". O nowych tropach w śledztwie informowano też w listopadzie tego roku. Wtedy przekazano też, że sprawę Wieczorek bada nowa ekipa śledczych, którzy sprawdzają trop czarnego bmw i dwóch mężczyzn: Daniela S. i Artura W. Zaginięcie Iwony Wieczorek. Tą sprawą żyła cała Polska Iwona Wieczorek zaginęła 16 lipca 2010 roku. Wieczorem wyszła ze znajomymi do klubu w Sopocie. Do domu postanowiła wrócić sama. Po raz ostatni była widziana na trasie deptaku prowadzącego z Sopotu do Gdańska. Kamera monitoringu ostatnia raz zarejestrowała ją po godz. 4 rano. Kamery zarejestrowały również mężczyznę z ręcznikiem na ramieniu, który przez całą drogę szedł za Wieczorek. Policja próbowała poznać dane osoby z monitoringu, by wezwać go w charakterze świadka. Nikt jednak się nie zgłosił. Jednym z podejrzanych w sprawie był daleki kuzyn oraz były chłopak Iwony Wieczorek, Patryk P. W toku śledztwa chłopak wielokrotnie zmieniał swoje zeznania. Wiadomo, że spotkał się z Iwoną po drodze z klubu. Od zaginięcia Wieczorek minęło 12 lat. Sprawą zajmowały się różne grupy śledczych, dalej nie wiadomo, co stało się z dziewczyną w nocy z 16 na 17 lipca. Czytaj także: Zaginięcie Iwony Wieczorek. Co tak naprawdę wydarzyło się 12 lat temu w Sopocie?