Nowe funkcje to główny, starszy i młodszy kierownik projektu. "Rzeczpospolita" ustaliła, że główni kierownicy projektu będą zarabiać między 7 a 16 tys. zł brutto wynagrodzenia zasadniczego. Starsi kierownicy projektu zatrudnieni w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów mają otrzymywać między 6,5 a 15,3 tys. zł brutto. Z kolei młodszy kierownik projektu ma otrzymywać od 6 do 13,5 tys. zł. Utworzenie takich posad umożliwiła nowelizacja rozporządzenia w sprawie zasad wynagradzania pracowników KPRM, którą 7 września podpisał premier Mateusz Morawiecki. Fachowcy do "cyfryzacji państwa" Z uzasadnienia do projektu wynika, że w KPRM podejmowane są "liczne inicjatywy związane z cyfryzacją państwa", w związku z czym potrzebne jest ściągnięcie z rynku fachowców informatyków. Dziennik podkreśla jednak, że prace nad zmienionym rozporządzeniem przebiegały bardzo szybko, a projekt zamieszczono w Rządowym procesie legislacyjnym po jego podpisaniu i ogłoszeniu w "Dzienniku Ustaw". Gazeta pisze także o braku konsultacji. "Ze względu na fakt, iż projektowana regulacja dotyczy niewielkiej grupy pracowników KPRM i nie spowoduje negatywnych skutków dla podmiotów objętych regulacją ani dodatkowych kosztów po stronie budżetu państwa, projekt nie był przedmiotem uzgodnień, konsultacji publicznych oraz opiniowania" - napisano w uzasadnieniu. Premier Mateusz Morawiecki uruchomił podcast Według "Rz" z rozporządzenia nie wynika, że wymagane są szczególne kwalifikacje przy obsadzaniu stanowisk. Młodszy kierownik projektu będzie musiał np. mieć wykształcenie wyższe i dwa lata doświadczenia zawodowego. Starszy kierownik powinien mieć z kolei cztery lata doświadczenia, a główny - sześć. Z rozporządzenia nie wynika jednak, czy doświadczenie to ma dotyczyć pracy w firmie z branży IT. Jeden z przepisów dopuszcza jednocześnie sytuację, w której dyrektor generalny "może, w uzasadnionych przypadkach, skrócić pracownikowi okres doświadczenia zawodowego wymagany do zajmowania danego stanowiska" - pisze "Rzeczpospolita". Pensje podobne do zarobków ministrów "Rzeczpospolita" przypomina, że zarobki zatrudnionych na nowych urzędach mogą być "nieznacznie niższe" od pensji ministrów, które po podwyżce wprowadzonej pod koniec lipca rozporządzeniem prezydenta Andrzeja Dudy wynoszą 17,8 tys. zł i równe wyposażeniu wiceministra, które wynosi 16 tys. zł. Gazeta przypomina także jednocześnie, że premier Mateusz Morawiecki zgodnie z rozporządzeniem zarabia 20,5 tys. zł brutto. Przed podpisaną przez prezydenta podwyżką szef rządu miał wynagrodzenie wysokości 14,7 tys. zł.