Przetarg na samoloty był wiele razy zapowiadany, ale nie został ogłoszony. Okazało się, że nie jest konieczny. Ministerstwo Obrony może zamówić samoloty w trybie tzw. pilnej potrzeby operacyjnej. MON chce je wziąć w leasing. To będą dwie średnie maszyny, a producent ma je dostarczyć już na przełomie czerwca i lipca. Niespełna za dwa tygodnie jeden z dwóch 20-letnich Tupolewów leci na generalny remont. Do dyspozycji VIP-ów będzie więc tylko jeden duży samolot.