Pojazd wyprodukowano w bydgoskiej fabryce Pesa. Za 11 składów PKP zapłacą ponad 170 milionów złotych (3/4 tej sumy dokłada Unia Europejska). Pociąg wygląda bardzo nowocześnie: ma szerokie, automatycznie otwierane drzwi, miejsce i podjazdy dla niepełnosprawnych oraz do przewożenia rowerów. Wewnątrz panuje przyjemny chłód, bo klimatyzacja działa bez zarzutu. Wagony są monitorowane, a szyby odbijają część promieni słonecznych. Nowy pociąg może jechać z prędkością ponad 160 km/h (na Centralnej Magistrali Kolejowej rozpędził się do ponad 180 km/h). Jednak na trasie do Łodzi wciąż trwa remont i na przejechanie 133 kilometrów pociąg będzie potrzebował ponad trzy godziny. Dziwnym trafem i zupełnie przypadkowo całej uroczystości na peronie Dworca Centralnego przyglądał się ze ściany sam premier Kaczyński. Nad torami zawisł bowiem plakat wyborczy PiS-u. W dziewiczy kurs do Warszawy pociąg wyruszy z Łodzi w piątek przed godz. 10 rano.