Według informacji TVN24 potwierdzonych w rozmowie z prokuratorem rejonowym Jarosławem Przewoźnym, Ryszard D. w 2010 roku został skazany za ciężkie pobicie 10-letniej dziewczynki. Sąd wymierzył mu karę 9 lat pozbawienia wolności. Po godz. 10.00 w Prokuraturze Rejonowej w Kamieniu Pomorskim rozpoczęły się już przesłuchania trzech osób zatrzymanych ws. porwania dwunastoletniej dziewczynki w Golczewie. Wszczęte przez prokuraturę śledztwo dotyczy uprowadzenia dziecka i pozbawienia go wolności. Jak jednak zaznaczono, jest to wstępna kwalifikacja, która może ulec zmianie. Sprawcom grozi od 3 lat więzienia. Kluczową w sprawie będzie przesłuchanie samej dziewczynki. - Zostanie ona przeprowadzone przez sąd przy udziale psychologa, jak tylko będzie to możliwe - poinformowała w sobotę prokuratura. Zgodę na jego przeprowadzenie mają wydać lekarze. Podczas wczorajszej konferencji prokuratura poinformowała, że wyklucza tzw. porwanie rodzicielskie. Okoliczności porwania Przypomnijmy, że poszukiwania 12-latki rozpoczęto w piątek wieczorem, po tym, jak nie wróciła do domu od koleżanki. Zgłoszenie od rodziny o zaginięciu dziecka Komenda Powiatowa Policji w Kamieniu Pomorski przyjęła w piątek o godz. 20.55. Ogłoszono alarm przeznaczony do sytuacji szczególnych. Monitoring wskazywał, że dziewczynka została uprowadzona samochodem przez nieznanych sprawców. W akcji poszukiwawczej uczestniczyło 350 funkcjonariuszy. Użyto także śmigłowca policyjnego. Kilka godzin później, ok. 15 km od miejsca uprowadzenia dziecka, policjanci znaleźli samochód. Na jego tylnym siedzeniu znajdowała się dziewczynka. 12-latka przebywa obecnie w szpitalu w Nowogardzie. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W sobotę, w godzinach porannych, w związku z porwaniem dziecka zatrzymano trzy osoby.