Nowak dopytywany przez dziennikarzy, czy będzie dymisja wiceministra, odpowiedział, że takie decyzje podejmuje premier.Dymisji Jarmuziewicza domagają się PiS i SLD. Zamieszanie wokół wiceministra jest efektem opublikowania przez RMF FM treści notatki sporządzonej przez pracownika GDDKiA, z której wynika, że wiceminister rozmawiał w restauracji o budowie odcinka autostrady A1 Świerklany-Gorzyczki z przedstawicielami budującej ten odcinek firmy Alpine Bau i lokalnymi władzami. RMF FM wskazywało, że pracownicy ministerstwa mieli zakaz spotkań towarzyskich z przedstawicielami firm wykonujących inwestycje zlecone przez GDDKiA. Wyjaśnień od Jarmuziewicza domagał się po tej publikacji minister transportu Sławomir Nowak. Sam Jarmuziewicz oświadczał później, że nadzorowanie kontraktów drogowych traktuje jako swój obowiązek, natomiast upublicznienie notatki jest w jego przekonaniu nieudolną próbą odwrócenia uwagi opinii publicznej od kłopotów na budowie A1 Świerklany-Gorzyczki. W czwartek wieczorem Jarmuziewicz powiedział, że rozmawiał w Nowakiem na temat swojego spotkania z przedstawicielami Alpine Bau.