W swoim kwestionariuszu napisała ona: "Uczciwy i mądry jak bracia Kaczyńscy, charyzmatyczny jak Marcinkiewicz, sprawiedliwy jak Ziobro, odważny jak Wassermann, nieugięty jak Dorn, bezkompromisowy jak Wildstein, opiekuńczy jak Religa, przystojny jak Olejniczak" - czytamy w "Rzeczpospolitej". Najpiękniejsza Polka przyznała także otwarcie, że według niej Polską rządzą odpowiednie osoby. Jurorzy twierdzą, że sympatie polityczne kandydatki nie miały żadnego wpływu na jej wybór. Bronisław Wildstein mówił po gali, że nic nie wiedział o kwestionariuszu Cieślik. - Nie wiedziałem, że to napisała. Takie ma wybory? Co zrobić... Także inni jurorzy twierdzili, że nic nie wiedzieli o kwestionariuszu. Od kilkunastu dni był on jednak dostępny na stronie internetowej TVP. Sama Miss Polonia 2006 zaprzeczyła w rozmowie z "Rz", że użyła nazwisk polityków, by zwiększyć swoje szanse. Jak nieoficjalnie dowiedziała się "Rzeczpospolita", Biuro Miss Polonia miało być odsunięte od imprezy Miss World, m.in. dlatego, że współpracują z nim ludzie związani z PO (chodzi m.in. o Pawła Bujalskiego, podejrzewanego o przyjęcie łapówki - red.). Na to jest za późno, więc odsunięto je na tyle, na ile się da.