Notatki, o których ujawnienie chodzi, mają zawierać informacje ważne dla wyjaśnienia roli, jaką miał odegrać prezydent Aleksander Kwaśniewski w poufnych negocjacjach dotyczących sprzedaży polskich firm energetycznych. Według szefa komisji śledczej badającej aferę Orlenu, Józefa Gruszki, ze wstępnych deklaracji przedstawicieli Agencji Wywiadu wynika, że posłowie komisji otrzymają tajne dokumenty w poniedziałek, a we wtorek omówią je na zamkniętym posiedzeniu komisji. - Chcemy zażądać wszystkich dokumentów związanych ze spotkaniem Ałganowa z Kulczykiem, wiedzieć, kto to spotkanie organizował, kto na nim był oraz o wszystkich rzeczach towarzyszących ostatnim informacjom medialnym - dodał. Gruszka zwrócił uwagę, że ostateczna decyzja o odtajnieniu należy do "wytwórcy dokumentów" czyli Agencji Wywiadu i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, oraz że konieczna będzie do tego zgoda rządu. Dlatego - jego zdaniem - dokumenty mogą być odtajnione najwcześniej w przyszły piątek. Na mocy innej, przyjętej dzisiaj uchwały, komisja śledcza zwróci się do ABW i do Prokuratury Generalnej o wszystkie dokumenty związane ze sprawą aresztowanego we wrześniu przez ABW Marka Dochnala. Według informacji mediów, nazwisko Dochnala miało paść w czasie rozmowy Kulczyka z Ałganowem w Wiedniu 18 lipca 2003 r.