Burze, które w nocy przeszły nad Warmią i Mazurami, nie wyrządziły większych szkód. Strażacy odebrali tylko zgłoszenia o zalanych piwnicach i połamanych drzewach tarasujących przejazdy. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło powiatu mrągowskiego. Na Mazowszu straż interweniowała 200 razy. W trzech powiatach: węgrowskim, sokołowskim i siedleckim na skutek sobotnich nawałnic, zniszczonych zostało wiele budynków. Z wielu domów strażacy musieli wypompowywać wodę, która zalała piwnice, ale nie było żadnych ofiar śmiertelnych ani osób rannych. Niebezpiecznie jest też na wielu drogach. Na drodze nr 64 z Warszawy do Białegostoku w wyniku wichury zostało powalonych wiele drzew, a strażacy mieli wiele wezwań do ich usuwania. Po nocnych burzach i silnym wietrze dzisiaj rano na Podlasiu wciąż jeszcze 10 tys. odbiorców nie miało prądu. W nocy bez prądu było nawet 30 tys. odbiorców, najtrudniejsza sytuacja miała miejsce w okolicach Siemiatycz oraz Michałowa i Czarnej Białostockiej. Wichura towarzysząca opadom i wyładowania atmosferyczne przysporzyły mnóstwo pracy strażakom. Do powalonych przez wichurę drzew i konarów tarasujących drogi strażacy wyjeżdżali 280 razy. Drzewa i konary zablokowały m.in. drogę krajową nr 8 Białystok-Warszawa między Jeżewem i Zambrowem. Straż pożarna odnotowała też 40 wyjazdów do uszkodzonych przez wichurę budynków (przeważnie chodziło o uszkodzenia, w różnym stopniu, dachów), wypompowywali też wodę z 20 piwnic. Trudna sytuacja jest m.in. we wsi Tybory Wólka koło Wysokiego Mazowieckiego, gdzie wiele budynków ma uszkodzenia pokryć dachowych, ale - jak zaznaczają strażacy - same budynki raczej nie ucierpiały. Według informacji policji, nie odnotowano zdarzeń, w których poszkodowani byliby ludzie. Według straży pożarnej, dwie osoby zostały niegroźnie ranne w wypadku niedaleko miejscowości Kozińce, na trasie Białystok-Knyszyn. W niedalekiej od siebie odległości dwa drzewa upadły tam na dwa samochody osobowe, którymi jechały w sumie cztery osoby. Obrażenia osób rannych są niegroźne, ale lekarze zdecydował o ich umieszczeniu w szpitalu.