Sytuacja pogodowa w wielu rejonach będzie się pogarszała. Niż Pit niesie ze sobą intensywne opady śniegu, deszczu ze śniegiem i deszczu - przekazała Interii Emila Szewczak z biura prasowego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Niż Pit w Polsce W południe niż Pit rozciąga się od Zatoki Gdańskiej, przez woj. kujawsko-pomorskie, łódzkie, śląskie, aż po Beskidy i Tatry. Na tym obszarze obowiązują ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Miejscami może napadać do 10 cm białego puchu. Front razem z opadami przesuwa się w kierunku południowo-wschodnim. W rejonach górskich sytuacja przez kolejnych kilkadziesiąt godzin będzie się pogarszała. Wysoko w Tatrach spadnie nocą kolejne 20 cm śniegu, na Podhalu 15, a w Bieszczadach 25. - Do końca dnia nad Bałtykiem obowiązują ostrzeżenia przed sztormem do ośmiu stopni w skali Beauforta - powiedziała Szewczak. Wiatr będzie umiarkowany, porywisty do 65 km/h na zachodzie. Wichur należy spodziewać się nad morzem - do 80 km/h oraz w Sudetach, tam nawet do 160 km/h. Prognoza pogody na przyszły tydzień. Do Polski idą mrozy - Tuż za niżem Pit w stronę Polski zmierza chłodny front, który przyniesie silne mrozy - mówi Szewczak z IMGW. Dwucyfrowe temperatury na minusie pojawią się w nocy z niedzieli na poniedziałek w rejonie podgórskich Karpat. W Zakopanem termometry pokażą -15 stopni C, kolejna noc to -17 stopni C, a noc z wtorku na środę przyniesie temperaturę -14 stopni C. Siarczyste mrozy wystąpią na terenie całego kraju, nie powinny jednak przekroczyć -9 stopni C.