W raporcie, do którego dotarła sieć RMF, wymieniono miedzy innymi głośne umowy z firmą Banpol, od której wzięto w leasing specjalistyczny sprzęt do adresowania i sortowania listów. Na zabiegu tym poczta straciła 790 tysięcy złotych. NIK odkrył także, że poczta zawarła bardzo niekorzystny kontrakt na dostawę samochodów Citroen z bydgoską spółką Interpol-bis. Nie dość, że dostawca nie został wyłoniony z przetargu, co samo w sobie jest przestępstwem, to jeszcze pracownicy poczty nawet nie próbowali zorientować się, czy na rynku są korzystniejsze oferty. W efekcie poczta traciła półtora tysiąca złotych miesięcznie na dzierżawie każdego z aut. Posłuchaj relacji korespondenta RMF FM, Macieja Firleja: