Swoją prośbę o skontrolowanie finansów kas chorych Aleksander Kwaśniewski umotywował niepokojącymi sygnałami w tej sprawie, docierającymi do jego kancelarii. Chodzi zwłaszcza o możliwość wypłacenia wysokich nagród rocznych w tych kasach, które mają najgorsze wyniki finansowe i kłopoty z zakontraktowaniem potrzebnej liczby usług medycznych. Przyznanie wysokich nagród rocznych to sposób na omijanie tak zwanej ustawy kominowej. Ustawa ogranicza zarobki między innymi w samorządach, spółkach skarbu państwa czy kasach chorych. Obchodząc ustawę, samorządowcy w wielu regionach "wręczyli sobie" w grudniu bardzo wysokie nagrody. Wysokość niektórych sięgała ponad 30 tysięcy złotych. Po serii prasowych doniesień w tej sprawie premier wystąpił do Regionalnych Izb Obrachunkowych o kontrolę wykonania ustawy kominowej w samorządach, a Sojusz Lewicy Demokratycznej zaproponował znowelizowanie przepisów. Na wyniki rozpoczętej dzisiaj kontroli NIK trzeba będzie poczekać do wiosny.