NIK skontrolowała 16 placówek. Wyniki są porażające. Zdaniem kontrolerów NIK przede wszystkim Ministerstwo Sprawiedliwości powinno się zastanowić nad restrukturyzacją w niektórych ośrodkach, gdzie na jednego wychowanka przypadają nawet cztery osoby personelu. Niepokojący jest też fakt, że pracownicy poprawczaków w zasadzie nie interesują się tym, co robią ich wychowankowie poza murami ośrodków. - Przebywając na przepustkach, na urlopach wychowankowie dokonują czynów przestępczych. Uważamy, że za dużo jest tych niewłaściwych zachowań w stosunku do wydatków, jakie budżet ponosi na ich wychowanie - twierdzi Jacek Jezierski, wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli. Podsumowując: pieniędzy na resocjalizację nieletnich nie brakuje, trzeba je tylko rozsądniej wydawać.