"Ciężka decyzja, mówię, bardzo kusząca, bo to jednak idziesz w zupełnie inną orbitę, odseparowujesz się od tego wszystkiego, od tego syfu, ku..., jesteś dużym misiem, odseparowujesz się od tego folkloru, od tego syfu" - mówił rok temu w restauracji "Sowa i Przyjaciele" prezes Orlenu do ówczesnego rzecznika rządu Pawła Grasia. Prezes Orlenu, Jacek Krawiec nie miał złudzeń co do tego, jaką decyzję Tusk powinien podjąć: "Tylko pytanie, czy on by chciał, ku... (...) Ciężka decyzja, mówię, bardzo kusząca, bo to jednak idziesz w zupełnie inną orbitę, odseparowujesz się od tego wszystkiego, od tego syfu, ku..., jesteś dużym misiem, odseparowujesz się od tego folkloru, od tego syfu. Tak naprawdę pytanie jest o motywację".Jak wynika z taśm Graś i Krawiec zastanawiali się, co czeka Platformę po odejściu Tuska oraz jakie będą jego dalsze plany polityczne, gdy w 2019 r. skończy się jego kadencja na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej. "Ryzyko jest takie, że przepie... Platforma wybory, przyjdą te oszołomy, ku..., i zrobią tu, ku..., kocioł taki, że wszyscy będą mieli... wiesz" - obawiał się Jacek Krawiec. Z kolei Graś ujawnił, że plany na 2020 r. Tusk już ma. Na pytanie prezesa Orlenu "co on tu może jeszcze więcej zrobić?", rzecznik rządu stwierdził: "Chyba, że wiesz, wraca na prezydenta".