Choć presja na polsko-białoruską granicę osłabła, a oczy świata zwrócone są na wojnę toczącą się przy naszej kolejnej granicy - w Ukrainie, Straż Graniczna wciąż odnotowuje incydenty na odcinku graniczącym z Białorusią. Granica polsko-białoruska. Przekroczono graniczną rzekę Jak podaje Straż Graniczna, "w dniu 15.03 na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 70 cudzoziemców". Byli to obywatele Iraku, Jemenu, Syrii i Iranu. 12 osób przekroczyło graniczną rzekę Świsłocz na odcinku PSG Bobrowniki. "Wszyscy zostali zatrzymani" - informuje Straż Graniczna. Do najnowszego wpisu SG na temat sytuacji granicy polsko-białoruskiej dołączono filmik obrazujący, w którym miejscu na rzece Świsłocz miało dojść do nielegalnego przekroczenia granicy. Niespokojnie na granicy z Białorusią Funkcjonariusze Straży Granicznej są w pełnej gotowości od jesieni ubiegłego roku, kiedy to polsko-białoruską granicę forsował tłum migrantów. Jak wskazywano w licznych materiałach demaskujących działania reżimu Łukaszenki - samozwańczy prezydent Białorusi miał ściągnąć migrantów z Bliskiego Wschodu, by wykorzystać ich do forsowania granicy z Polską. Migrantom obiecywano przeprawę do Unii Europejskiej. Medialne śledztwa wykazywały, że migranci musieli zapłacić spore sumy za możliwość ucieczki ze swojego rodzimego kraju. Na miejscu byli jednak przerzucani pod polsko-białoruską granicę, gdzie pilnowani przez białoruskich funkcjonariuszy budowali tymczasowe obozowiska i usiłowali nielegalnie przedrzeć się na polską stronę.