"Samolot Wizz Air lecący na trasie z Warszawy do Charleroi krótko po starcie został uderzony przez piorun. Zachowując środki ostrożności, maszyna została zawrócona do Warszawy. Lądowanie na Lotnisku Chopina przebiegło bez zakłóceń i nie miało charakteru lądowania awaryjnego. Aktualnie samolot przechodzi obowiązkowy przegląd techniczny" - powiedział cytowany w komunikacie rzecznik prasowy Wizz Air Gabor Vasarhelyi. Jak dodał, z tego powodu loty z Warszawy do Charleroi i z Charleroi do Warszawy zostały odwołane. "Pasażerowie otrzymają możliwość bezpłatnej zmiany rezerwacji lub zwrot kosztów. Wizz Air przeprasza pasażerów za wszelkie niedogodności, ale bezpieczeństwo naszych pasażerów oraz załogi jest priorytetem linii" - przekazał rzecznik. Wcześniej p.o. rzecznika prasowego Lotniska Chopina powiedział PAP, że ok. 19.20 kapitan samolotu linii Wizz Air zgłosił wieży kontroli lotów Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, że prawdopodobnie samolot został trafiony piorunem. Pilot zdecydował o powrocie na warszawskie lotnisko. Jak dodał, na pokładzie maszyny było ok. 220 pasażerów. Samolot bezpiecznie wylądował, nie zastosowano trybu awaryjnego.