Nowym władzom telewizji publicznej, wyznaczonym po decyzji ministra Sienkiewicza, udało się przejąć tylko niektóre media społecznościowe informacyjnego kanału. Na platformie X konto TVP Info wciąż kontrolowane jest przez jednego z pracowników, którzy nie akceptują zmian przeprowadzonych przez nowych rządzących oraz protestują w budynku TVP przy Placu Powstańców Warszawy. Z medialnych doniesień wynika, że jest to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy stacji - Samuel Pereira. Bój o TVP. Michał Adamczyk spotkał się z prezesem IPN W środę minutę po godzinie 16 na profilu opublikowano zdjęcie Michała Adamczyka wraz z prezesem Instytutu Pamięci Narodowej Karolem Nawrockim, informując, że panowie spotkali się w siedzibie IPN w Warszawie. W krótkim wpisie Michała Adamczyka nazwano "prezesem TVP", o czym zdecydowała we wtorek Rada Mediów Narodowych (RMN), w której większość mają przedstawiciele PiS. "Podczas rozmowy prezes Michał Adamczyk przedstawił prezesowi Karolowi Nawrockiemu stan prawny i faktyczny w Telewizji Polskiej" - przekazano. Dodano również, że prezes IPN śledzi sytuację "z dużą uwagą" i wyraził zaniepokojenie tym, co dzieje się wokół mediów publicznych. Jak czytamy, szef Instytutu podkreślił "konieczność przestrzegania ładu prawnego przez wszystkich uczestników życia politycznego i publicznego". Karol Nawrocki funkcję prezesa Instytutu Pamięci Narodowej sprawuje od 23 lipca 2021 roku. Wybrany na stanowisko został dzięki poparciu Zjednoczonej Prawicy. Za jego kandydaturą głosowało 248 posłów, a w wyższej izbie polskiego parlamentu 52 senatorów. TVP. Plany Michała Adamczyka na naprawę mediów Krótko po wyborze przez RMN Michał Adamczyk obiecał, że "uczyni wszystko, by jak najszybciej przywrócić w spółce ład prawny i korporacyjny i ukarać winnych łamania prawa". Zapowiedział też, że jego celem jest wznowienie działania wszystko anten TVP. Były szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej stwierdził także, że "osoby przedstawiające się w przestrzeni publicznej jako rzekomi prezesi mediów publicznych, powołani przez inne niż RMN organy, działają w sposób bezprawny". Następnie zaapelował, by zaprzestać takich działań i powiadomił pracowników, że żadne dokumenty podpisywane przez takie osoby są z gruntu prawa nieważne. Michał Adamczyk "prezesem TVP" został po tym, jak powołała go RMN. Wcześniej stanowisko to przez kilkadziesiąt godzin zajmował pełniący obowiązki prezesa Maciej Łopiński. Decyzją odwołanego zarządu TVP zastąpił on byłego już prezesa Mateusza Matyszkowicza. Minister kultury ocenił, że ruch taki jest nieważny, bo został wykonany przez nieistniejący organ. W tym miejscu przypomnieć trzeba, że jednocześnie decyzją ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza nowa Rada Nadzorcza TVP wybrała na prezesa Tomasza Syguta - posłowie PiS i pracownicy stacji twierdzą, że to "łamanie demokracji" i "uzurpatorstwo". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!