- To odrażająca postać, wyjątkowo szkodliwa dla Polski - ocenił. - To człowiek, który notorycznie szkaluje innych ludzi. (...) Tego rodzaju człowiek, który żyje, żywi się oszczerstwami, produkuje oszczerstwa i insynuacje, nie może być dopuszczany do tajemnic, do służb specjalnych. To wyjątkowa postać, a przy tym zniesławiająca innych ludzi - powiedział we wtorek w radiu Zet. Jak podkreślił, nie powinien być dopuszczany do poważnej polityki. - On powinien siedzieć do końca w oślej ławce - ocenił polityk Platformy. Zdaniem Niesiołowskiego, argument polityków PiS, którzy wskazują na demokratyczny mandat wyborczy Macierewicza nie jest przesądzający. - Mieliśmy przykłady, że i przestępcy dostawali demokratyczne mandat - zauważył. Sekretarz generalny PiS Joachim Brudziński powiedział w poniedziałek, że klub PiS nie jest skłonny do żadnych ustępstw w sprawie kandydatury Macierewicza, którego typuje jako swego przedstawiciela w sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Spec-komisja działa obecnie w składzie 4-osobowym, bo nie ma w niej przedstawiciela PiS (zgodnie z uchwałą Sejmu, komisja liczy 5 osób). PO nie zgodziła się na zmniejszenie liczebności spec- komisji do 4 osób (wówczas każdy klub reprezentowałby w komisji jeden poseł) - choć sama wysunęła taką propozycję. Powodem jest wskazanie do komisji kandydatury Macierewicza.