Według badań late-poll dla TVP, TVN i Polsatu, w wyborach prezydenckich zwyciężył Andrzej Duda z poparciem 52 procent wyborców. W ocenie Stefana Niesiołowskiego, obietnice Andrzeja Dudy są "gołosłowne i puste". Polityk PO mówił, że Bronisław Komorowski nie przegrał z powodu negatywnej oceny rządów PO-PSL. Nie chce również, by w Platformie doszło do powyborczych rozliczeń. - Będę robił wszystko, by do tego nie doszło, bo wróg jest na zewnątrz, wróg to jest PiS, to jest zagrożenie dla Polski, demolowanie państwa polskiego - ocenił polityk PO. Zdaniem Stefana Niesiołowskiego, Platforma Obywatelska przegrała tylko bitwę, a wciąż trwa "wojna o Polskę wolną i demokratyczną". Gość radiowej Jedynki podkreślił, że teraz partia Ewy Kopacz musi poważnie pracować przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. - To jest oczywiście groźny sygnał, który oznacza, że populizm, kłamstwo, demagogia wzrosły w siłę i trzeba z tym walczyć - mówił poseł PO. W ocenie Stefana Niesiołowskiego, jedną z przyczyn porażki Bronisława Komorowskiego w walce o reelekcję była "niesłychana agresja", jaką - według posła PO - prezydent napotykał w czasie kampanii.