Naczelnik wydziału komunikacji społecznej Biura Temistokles Brodowski potwierdził we wtorek, że funkcjonariusze warszawskiej delegatury CBA dokonali zatrzymań. "Prowadzimy przeszukania w kilkunastu miejscach - m.in. w mieszkaniach zatrzymanych, biurach Poczty Polskiej i spółki realizującej zamówienia, jak również w miejscach powiązanych z zatrzymanymi osobami" - powiedział PAP Brodowski. Zaznaczył, że oprócz pięciu pracowników poczty zatrzymano dwie osoby związane z działaniem warszawskiej spółki informatycznej oraz inne osoby powiązane biznesowo i rodzinnie z zatrzymanymi przedstawicielami poczty. Postępowanie, przy którym zdaniem śledczych miało dojść do korupcji, dotyczy zamówień publicznych dla Poczty Polskiej na ponad 30 mln zł - wynika z informacji PAP. Według agentów CBA korzyści majątkowe przyjmowane przez przedstawicieli poczty wyniosły, co najmniej 300 tys. zł. Brodowski zaznaczył, że śledztwo CBA prowadzone jest wspólnie z Prokuraturą Okręgową w Warszawie i tam trafią osoby zatrzymane. "Sprawa ma wiele wątków i rozwija się. Planowane są kolejne zatrzymania" - podkreślił naczelnik.