Zabieg obustronnej osteotomii derotacyjnej kości udowych brzmi groźnie, jednak dla Kingi był szansą na zwalczenie ciągłego ostrego bólu i opuchlizny. Młoda kobieta przeszła zabieg operacyjny, który dał jej szansę na to, by stanąć na własnych nogach i był ostatnią deską ratunku. Teraz, by nie zaprzepaścić wyniku operacji, Kinga musi przebyć skomplikowaną rehabilitację w Paley European Institute. Proces ten jest jednak długi i kosztowny, w związku z czym Kinga potrzebuje wsparcia. "Bez niego utknę i stracę wszystko, co do tej pory wypracowałam i wywalczyłam, a kosztowało mnie to dużo wyrzeczeń, nerwów oraz wytrwałości. Bardzo marzę, by piąć się w dalszym ciągu na wyżyny, aby być całkowicie sprawną i samodzielną osobą" - przyznaje Kinga, prosząc o pomoc w spełnieniu tego marzenia. Koszty rehabilitacji przekraczają możliwości finansowe Kingi i jej rodziny. Rocznie sięgają one 60 tys. zł. Dlatego kętrzynianka zwróciła się o pomoc do ludzi dobrej woli, którzy już raz umożliwili jej spełnienie marzenia i przejście operacji. Kinga wierzy, że mogą jej pomóc znowu. 24-latka podkreśla, że kocha świat i ludzi, a w przyszłość patrzy z optymizmem. Zbiórka dla dziewczyny prowadzona jest na siepomaga.pl. Jeżeli chcesz pomóc Kindze - kliknij w ten link *** cytaty pochodzą z siepomaga.pl