- Wszyscy są zastępowalni. Po żadnym z nas dziury nie ma - powiedział dziś rano o odejściu Waldemara Pawlaka z rządu gość Kontrwywiadu RMF FM Marek Sawicki. Przekonywał, że nowy szef PSL Janusz Piechociński wcale nie musi wchodzić do rządu. - Możliwe, że Piechociński zaproponuje stanowisko wicepremiera komuś z "młodych". Krzysztof Hetman, Adam Jarubas, Jan Bury, Władysław Kosiniak-Kamysz - to są doświadczone osoby - wymieniał Sawicki. Dzisiaj rano po spotkaniu z premierem Janusz Piechociński dopytywany, czy była mowa o personaliach dotyczących kandydata PSL-u na wicepremiera, Piechociński odpowiedział, że nie było. - Koledzy z Platformy Obywatelskiej wiedzą, że jestem prezesem statutu, w związku z tym cierpliwie czekamy do 1 grudnia tego roku i tam już będzie wszystko jasne - powiedział szef PSL. Piechociński zapowiedział wcześniej, że posiedzenie nowej Rady Naczelnej, która wybierze nowy Naczelny Komitet Wykonawczy, odbędzie się 1 grudnia. Jak podkreślał, to do kompetencji NKW należy przedstawienie kandydata PSL do funkcji w rządzie po odejściu Pawlaka.