Steinmeier oświadczył, że pomoc finansowa jest odpowiedzią na prośbę premiera Donalda Tuska skierowaną do wszystkich członków UE, by wspomogli fundusz ustanowiony na renowację obiektów byłego niemieckiego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego. W poniedziałek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski powiedział w Brukseli, że gdyby fundacji udało się zgromadzić fundusze w wysokości 120 mln euro, mogłaby ona co roku przeznaczać od 6 do 7 mln euro na konserwację 200-hektarowego obozu i znajdujących się na jego terenie 150 budynków i tysięcy eksponatów. Szef niemieckiego MSZ zapowiedział, że jego kraj przeznaczy na ten cel większe środki w przyszłym roku budżetowym. Obiecał też, że będzie zachęcał do datków niemiecki biznes i prywatne fundacje. W styczniu powstała Fundacja Auschwitz-Birkenau, której celem jest stworzenie funduszu wieczystego zapewniającego środki na konserwację dawnego obozu - z kapitałem w wys. 120 mln euro pochodzącym z wpłat różnych państw Unii Europejskiej. Dotychczas muzeum Auschwitz-Birkenau utrzymywało się głównie z pieniędzy pochodzących z budżetu państwa polskiego oraz przychodów własnych. Pomoc zagraniczna stanowiła w roku 2008 około 5 procent budżetu.