Rejs wylicytował w aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wyjątkową atrakcją będzie chrzest na "podwodniaka", w ramach którego trzeba będzie się napić wody morskiej pobranej z głębokości, na którą zanurzy się okręt. W podwodnym rejsie, który potrwa do jutra, towarzyszy mu szef WOŚP. Jurek Owsiak podkreślił, że za wylicytowane za rejs 40 tysięcy złotych można kupić na przykład bardzo nowoczesne stanowisko do intensywnej terapii noworodka. - Takie z najwyższej półki - dodał szef WOŚP. Zwycięzca aukcji pozna budowę okrętu, zasady jego działania, zobaczy jak pracuje załoga, poprowadzi obserwację przez peryskop oraz weźmie udział w szkoleniowym wykonaniu salwy torpedowej. Rejs okrętem podwodnym był w pierwszej piątce najdroższych aukcji ostatniego finału Orkiestry.