Niebiesko na mapach. Wiemy, jak długo utrzyma się ochłodzenie
Nie takiego początku maja spodziewało się wielu z nas. Piękna, słoneczna pogoda przez najbliższy tydzień będzie Polskę omijać z daleka. Czekają nas chłodne dni i mroźne noce. Wygląda na to, że z mało przyjazną wersją wiosny będziemy się zmagać najpewniej do połowy miesiąca. Kolejne tygodnie mogą się okazać zimniejsze, niż zwykle.
W skrócie
- Najbliższe tygodnie przyniosą chłodniejszą pogodę, z mroźnymi nocami i dość chłodnymi dniami.
- Arktyczne powietrze, które dotarło do Polski, pozostanie z nami prawdopodobnie do połowy maja, powodując spadek temperatur poniżej średniej wieloletniej.
- Na początku maja deszczu może być mało, jednak później może bardziej się rozpadać w niektórych regionach kraju.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Pod koniec majówki do Polski powoli zaczęła docierać masa arktycznego powietrza z północy. Wiele wskazuje na to, że zostanie z nami na dłużej i powinniśmy się przygotować na długotrwałe ochłodzenie. Z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że w większości Polski temperatury będą przez dłuższy czas niższe od średniej wieloletniej.
Wiemy, jak długo potrwa ochłodzenie
"Kolejne dni będą chłodne, a noce z przymrozkami, taka pogoda utrzyma się prawdopodobnie do połowy maja" - napisali synoptycy na profilu IMGW w serwisie X.
Więcej szczegółów na temat możliwych warunków w najbliższych tygodniach ujawnia długoterminowa prognoza pogody, dostępna w serwisie Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW.
Możemy się z niej dowiedzieć, że w praktycznie całej Polsce, mniej więcej do połowy miesiąca, będzie chłodniej niż zazwyczaj. Lokalnie może być nawet o średnio dwa stopnie mniej niż w latach 1991-2020.
Dopiero w drugiej połowie maja temperatury powoli zaczną zbliżać się do średniej wieloletniej, choć na północy i zachodzie wciąż mogą być niższe. Niewykluczone, że średnie temperatury przez większość maja nie przekroczą progu 20 stopni.
Oczywiście są to uśrednione wartości, więc nie oznacza to, że nie czakają nas dni z temperaturami wyższymi niż 20 st. C. Możliwe jednak, że będzie ich mniej, niż zwykle o tej porze roku.
Jeśli sprawdzi się obecna prognoza długoterminowa IMGW na najbliższe pięć tygodni, wyraźniejsze ocieplenie może nadejść dopiero w czerwcu, choć niewykluczone, że nawet wtedy będzie chłodniej, niż w poprzednich latach.
Deszczu w maju miejscami zabraknie
Najbliższy tydzień będzie pochmurny i nieprzyjemny. Na szczęście nie przyniesie jednak burz. Lokalnie może jedynie popadać słaby deszcz. Potem powinno być sucho, praktycznie w całej Polsce. Mało tego, do połowy maja w centrum i na północnym wschodzie deszczu może padać wyraźnie mniej, niż zazwyczaj.
W drugiej połowie miesiąca wiosenne opady mogą wrócić, zwłaszcza w rejon Mazowsza, Kujaw, Warmii, Mazur, Dolnego Śląska i Ziemi Lubuskiej - możliwe, że na tych terenach deszczu może padać więcej, niż średnio w latach 1991-2020. W reszcie kraju suma opadów powinna się zmieścić w średniej wieloletniej.
Gdyby spełniły się obecne prognozy opadów na początek czerwca, to możemy się spodziewać wtedy sporo deszczu, a miejscami również burz przede wszystkim na północy i zachodzie. Kolejne dni powinny przynieść już opady typowe dla tego okresu.
Warto podkreślić, że jest to prognoza długoterminowa, czyli obarczona dużym ryzykiem błędu. Najlepiej sprawdzają się prognozy na okres nie dłuższy od tygodnia. Z powodu wielu zmiennych nie da się dokładnie określić pogody na dalsze tygodnie. Warto więc na bieżąco śledzić aktualne doniesienia.
-----
