Rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR Rafał Goeck powiedział, że ratownicy od piątku do południa we wtorek interweniowali 34 razy. - Najwięcej interwencji dotyczyło osób dorosłych lub dzieci, które na pontonach lub zabawkach pływających zostały przez wiatr wypchnięte w głąb morza i miały kłopot z powrotem na plażę. W ostatnich dniach na wybrzeżu wiał silny wiatr południowy, który powodował właśnie takie zdarzenia. Nasi ratownicy głównie interweniowali w takich sytuacjach - powiedział Rafał Goeck. Dwa utonięcia W ciągu weekendu nad polskim wybrzeżem doszło też do dwóch tragicznych wypadków - utonął rybak, który wypadł z usteckiego kutra, z kolei w Łebie utonął mężczyzna. Nad bezpieczeństwem na polskim wybrzeżu czuwa 214 ratowników Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR.