Tomasz Knapik był popularnym lektorem filmowy, radiowym i telewizyjnym. Jego głos w Polsce znał niemal każdy. W przyszły czwartek skończyłby 78 lat. "Dzisiaj zmarł mój tata Tomasz Knapik. Jak część z Was wie, od ponad dwóch miesięcy walczył z ciężkim kryzysem chorobowym. Wszyscy mieliśmy nadzieję, że mu się uda. Niestety" - poinformował w mediach społecznościowych jego syn Maciej Knapik, dziennikarz telewizyjny. Jak dodał, odszedł we śnie. Tomasz Knapik nie żyje. Jego głos znała cała Polska Karierę medialną rozpoczął jeszcze przed maturą w radiowej Rozgłośni Harcerskiej. Następnie pracował w Polskim Radiu - głównie w Trójce i w Telewizji Polskiej. Na początku lat 90., gdy w Polsce rozkwitał rynek kaset wideo, czytał wiele filmów. Po zmianie ustrojowej został lektorem Polskiej Kroniki Filmowej, pracując tam do końca jej istnienia. W 1993 zaczął współpracować ze studiami dźwiękowymi takimi, jak: Studio Publishing, Studio Eurocom, czy Studio En-Be-Ef. W 1995 został zatrudniony na stałe w telewizji Polsat i stał się głównym lektorem stacji. Czytał niemalże wszystkie filmy i seriale, a także zwiastuny zapowiadające ich emisje. W 1996 powrócił do współpracy z Polonią 1. W 2005 był jednym z głównych lektorów w filmach i serialach w telewizji Tele 5. W latach 2005-2007 współpracował ze stacją TVN oraz TVP1. W 2008 nagrał zapowiedzi głosowe dotyczące przebiegu trasy dla systemu informacji pasażerskiej w warszawskim ZTM emitowane w autobusach i tramwajach.