Przyczyną śmierci była niewydolność serca i zapalenie płuc. Kania był I sekretarzem KC PZPR od września 1980 do października 1981, zastępując na tym stanowisku Edwarda Gierka, który został usunięty po wydarzeniach z sierpnia’1980. Wcześniej, w latach 70. nadzorował państwowy aparat bezpieczeństwa, w tym Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oraz Ministerstwo Obrony Narodowej. Między innymi wtedy, gdy władze brutalnie pacyfikowały demonstracje robotników w Radomiu oraz w warszawskim Ursusie. Na czele partii stanął po sierpniowych strajkach w 1980 roku, po podpisaniu Porozumień Gdańskich i odsunięciu Gierka. Później opisywano go jako bardziej "liberalnego" polityka wobec "Solidarności", w przeciwieństwie do Stanisława Olszowskiego, który też walczył o władzę, ale był zwolennikiem twardszego kursu. Kania twierdził, że był przeciwny wprowadzeniu stanu wojennego, przekonywał też, że nie chciał siłowych rozwiązań wobec "S". W październiku 1981 zastąpił go na stanowisku I sekretarza gen. Wojciech Jaruzelski, ówczesny premier. Kania był posłem wielu kadencji. W styczniu 2012 roku Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił go z zarzutu współudziału we wprowadzeniu stanu wojennego. Podczas procesu mówił wówczas, że "nie ma z tym nic wspólnego".