Zakopiańczyk zmarł na skutek choroby, z którą borykał się przez kilkanaście dni - czytamy. Maciej Hagowski, nazywany przez przyjaciół "Hagridem" (na cześć postaci ze świata Harry'ego Pottera), był członkiem ekspedycji, która wyruszyła na Antarktydę w listopadzie 2019 r. Dyżur w stacji polarnej im. H. Arctowskiego miał trwać do października. Hagowski podczas ekspedycji pełnił funkcję ratownika medycznego, ale także operatora sprzętu ciężkiego; uczestniczył w prowadzonych tam pracach budowlano-remontowych. Wcześniej "Hagrid" pracował w Zespole Ratownictwa Medycznego w Zakopanem. Działał także w Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.