O śmierci wieloletniego dyrektora Filharmonii Sudeckiej w Wałbrzychu poinformowali prezydent tego miasta Roman Szełemiej oraz Filharmonia Sudecka. "Dziś rano w wieku 94 lat zmarł Józef Wiłkomirski - wielki artysta, patriota, społecznik, człowiek kultury, twórca Filharmonii Sudeckiej, Zasłużony dla Miasta Wałbrzycha, Wielki Człowiek. Powstaniec Warszawski w rocznicę wybuchu Powstania - symbol. Cześć Jego Pamięci!" - napisał prezydent Wałbrzycha. Józef Wiłkomirski urodził się 15 maja 1926 r. w Kaliszu. Przed wojną uczęszczał do Konserwatorium Muzyczne Heleny Kijeńskiej-Dobkiewiczowej w Łodzi, a podczas okupacji kontynuował naukę gry na wiolonczeli. Wiłkomirski brał udział w Powstaniu Warszawskim. Był więźniem stalagu Sandbostel. Po wojnie studiował w Łodzi historię i archeologię oraz dyrygenturę w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w tym mieście; później również w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie. Wiłkomirski grał m.in. w orkiestrach Filharmonii Łódzkiej oraz Opery Warszawskiej; był dyrygentem w Państwowej Filharmonii w Krakowie, Zespole Ludowym Pieśni i Tańca "Mazowsze" czy Państwowej Filharmonii w Poznaniu. W latach 1957-1971 był dyrektorem i kierownikiem artystycznym Filharmonii w Szczecinie. W 1978 r. stworzył Filharmonię Sudecką w Wałbrzychu i był dyrektorem tej instytucji do 2005 r. W trakcie swojej bogatej kariery artystycznej Wiłkomirski, obok występów w filharmoniach krajowych, Wiłkomirski koncertował również za granicą - łącznie w ponad 20 krajach Europy, Ameryki i Azji. Od końca lat 60. XX w. zajmował się również komponowaniem, a jego utwory były wykonywane w Polsce i 14 krajach na świecie. Wiłkomirski był też publicystą oraz działaczem samorządowym. Wśród wielu odznaczeń, dyrygent i kompozytor został uhonorowywany m.in. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.