"Nie wiadomo, dlaczego choroba się pojawia i nie ma na nią lekarstwa. Pozostaje tylko cud" - pisał Janusz Kozioł w czasie, gdy nie mógł już mówić. Cud nie nastąpił... Dziś o 10. lektor przegrał walkę o każdy oddech - napisała na swoim profilu na Facebooku organizacja Polscylektorzy. Janusz Kozioł od 2016 r. walczył ze stwardnieniem zanikowym bocznym opuszkowym. Choroba zaatakowała narząd mowy i funkcje oddechowe. Miał problemy z jedzeniem, przełykaniem i oddychaniem. Internauci zbierali pieniądze na leki i specjalistyczną opiekę dla lektora. Janusz Kozioł rozpoczął swoją karierę w 1973 r., kiedy zaczął pracę w Polskim Radiu. Potem został lektorem. Jego głos mogliśmy usłyszeć w polskich wersjach m.in. "Czasu Apokalipsy", "Pulp Fiction", "Nagiej Broni" czy "Blues Brothers".