- To niezadowolenie z nowych czasów wynika też z naszej postawy roszczeniowej - dodaje socjolog. Jak zauważa, jesteśmy narodem, który lubi narzekać i nie do końca docenia korzyści wynikające z życia w wolnym kraju. Zdarza się nam zrzucać winę na kogoś za nasze niepowodzenia - tłumaczy Robert Rogowski.Na Placu Zamkowym w Warszawie odbyły się główne uroczystości związane z 25. rocznicą pierwszych, częściowo wolnych wyborów. Wzięło w nich udział kilkunastu przywódców europejskich, a także amerykański prezydent Barack Obama. Wśród innych polityków był też ukraiński prezydent-elekt Petro Poroszenko, a także na przykład premier Kanady. Po południu w gmachu Sejmu odbyło się posiedzenie Zgromadzenia Narodowego. Posłowie i senatorowie wspólnie wysłuchali orędzia prezydenta Bronisława Komorowskiego. Monika Chrobak