Chodzi o ostatnią część dzisiejszych uroczystości: złożenie wieńców pod pomnikiem Gloria Victis na Cmentarzu Powązkowskim. Z naszych informacji wynika, że klub parlamentarny PiS wystąpił do warszawskiego ratusza o wydanie jednego zaproszenia dla Przemysława Gosiewskiego, który chciał złożyć wieniec w imieniu posłów partii. - Urzędniczka powiedziała mi, że ze względu na ograniczoną liczbę miejsc nie możemy dostać takiego zaproszenia. Próbowałem tłumaczyć, że chodzi tylko o jedną wejściówkę dla przedstawiciela największego klubu opozycyjnego, ale nic to nie dało - mówi serwisowi internetowemu tvp.info jeden z pracowników klubu PiS. Nie wszyscy posłowie zostali potraktowani przez stołecznych urzędników tak surowo. Klub Platformy dostał dwa zaproszenia. - Wystąpiliśmy o nie na drodze oficjalnej. Powiedziano nam tylko, że delegacja nie może być zbyt duża i przekazano dwa zaproszenia - mówi poseł PO Andrzej Halicki. Oprócz niego pod pomnikiem Gloria Victis klub PO będzie reprezentować szefowa warszawskich struktur partii Małgorzata Kidawa-Błońska. Co na to ratusz? - Sprawę składania wieńców uzgadnialiśmy w ubiegłym tygodniu z Kancelariami Prezydenta, Premiera i MSWiA. Wszystko zgodnie z precedencją. Nic nie wiem, by którykolwiek z urzędników odmówił klubowi PiS zaproszeń. Jeśli wpłynie do nas oficjalna prośba o takie zaproszenie, to na pewno się do niej przychylimy - mówi nam Jarosław Jóźwiak, szef gabinetu politycznego Hanny Gronkiewicz-Waltz. Michał Krzymowski