To skutek fiaska negocjacji w sprawie emerytur pomiędzy PO i PSL. Jak powiedział Paweł Graś, wicepremier Waldemar Pawlak poinformował premiera Donalda Tuska, że nie jest gotowy do poparcia rządowego projektu reformy emerytalnej. W trybie natychmiastowym zebrał się zarząd PSL. Rzecznik PSL Krzysztof Kosiński powiedział IAR, że ludowcy na wczorajszym spotkaniu koalicji złożyli premierowi swoje propozycje, ale Donald Tusk wszystkie odrzucił. Pierwsza propozycja dotyczy podwyższenia wieku emerytalnego o 2 lata dla kobiet i dla mężczyzn do 2020 roku, druga - emerytur częściowych i dopłat do kapitału emerytalnego dla matek. Donald Tusk chce stopniowego podnoszenia wieku emerytalnego. Docelowo miałby on wynosić 67 lat dla kobiet i mężczyzn. Czytaj raport specjalny serwisu Biznes INTERIA.PL "Emerytury: Musimy dłużej pracować?"