Nie będzie więcej pieniędzy dla szkół
Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie warunków niezbędnych do realizacji przez szkoły i nauczycieli zadań dydaktycznych. Przepis jest jednak martwy, bowiem pieniędzy na pomoce dydaktyczne nadal będzie mało - ocenia "Dziennik Polski".
Zwykle na zakup pomocy dydaktycznych szkoły dostają rocznie ok. 5 tys. zł z budżetu gminy. Pieniądze szybko się rozchodzą i nauczyciele muszą sami kupować pomoce naukowe albo wykazać się pomysłowością.
To prędko się nie zmieni, bo nowe rozporządzenie nie gwarantuje nauczycielom pomocy dydaktycznych. Samorządowcy odetchnęli z ulgą. "To bardzo elastyczne rozporządzenie. Nie przewidujemy w związku z nim zwiększenia puli środków na zakup pomocy" - mówi Jan Żądło, dyrektor krakowskiego Wydziału Edukacji.
Zgodnie z ustawą rozporządzenie powinno być wydane już dziesięć lat temu. Przez ten czas żaden minister się tego nie podjął. Obecne kierownictwo resortu zrobiło to po wystąpieniu Rzecznika Praw Obywatelskich.
Więcej w sobotnim wydaniu "Dziennika Polskiego".
INTERIA.PL/PAP