"W związku z licznymi spekulacjami i pytaniami o nadzwyczajne posiedzenie Sejmu informuję, że nic mi o takim posiedzeniu nie wiadomo" - napisał na Twitterze wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński (PiS). "Emocjonalne pytania o plany PiS na przyszłość, nasz plan przedstawiła dziś Beata Szydło: mamy większość i zamierzamy dalej zmieniać Polskę" - podkreślił Brudziński. W spotkaniach w siedzibie partii, oprócz prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, uczestniczyli też między innymi premier Beata Szydło, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, szef MON Antoni Macierewicz, szef MSWiA Mariusz Błaszczak, wicepremier i minister kultury Piotr Gliński, wicemarszałkowie Sejmu Ryszard Terlecki i Joachim Brudziński. Informacje, również na Twitterze, potwierdził marszałek Sejmu: "Szanowni Państwo, do 13 września br. nie jest planowane posiedzenie Sejmu". PAP rozmawiała w poniedziałek wieczorem z innymi politykami z władz PiS. "Nie jest planowane skrócenie wakacji parlamentarnych i zwołanie dodatkowego posiedzenia Sejmu. Spokojnie czekamy na propozycje prezydenta Andrzeja Dudy" - powiedział PAP polityk z kierownictwa PiS po zakończeniu spotkania w siedzibie partii. Wcześniej o możliwości zwołania w przyszłym tygodniu dodatkowego posiedzenia Sejmu mówił marszałek Senatu Stanisław Karczewski. "Może będzie" - odparł na pytanie dziennikarzy w tej sprawie. Karczewski, wraz z m.in. premier Beatą Szydło i marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim, przybyli do siedziby PiS po spotkaniu z prezydentem w Belwederze. "Rząd nie cofnie się z drogi reform wymiaru sprawiedliwości. Będziemy dążyli do tego, żeby niezbędne zmiany zostały zrealizowane jak najszybciej - podkreślił z kolei minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Czołowy polityk PiS dodał, że przeciwnicy reformy nieustannie atakują i prowokują rząd. "Bezprzykładna presja jest rodzajem wojny hybrydowej, bazującej na dezinformacji oraz na presji mającej charakter przemocy" - mówił Macierewicz. Więcej tutaj Joanna Lichocka z PiS zapewnia, że jej partia nie zamierza odstąpić od reformy wymiaru sprawiedliwości, mimo prezydenckiego weta dla ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Posłanka, która była gościem Polskiego Radia 24 powiedziała, że partia rządząca zamierza realizować swój program, przewidujący m.in. zmiany w sądownictwie. Joanna Lichocka podkreśliła, że choć weto zahamowało reformy, to, jak mówiła, "nie oznacza to, że je zlikwidowało". "Reforma sądownictwa to był także program, dzięki któremu pan prezydent wygrał wybory prezydenckie i nie sądzę, by chciał się tym obietnicom wyborczym sprzeniewierzyć" - dodała posłanka PiS. W poniedziałkowym, wieczornym orędziu, transmitowanym m.in. w TVP i Polskim Radiu, prezydent zapowiedział, że w najbliższym czasie przedstawi nowe wersje projektów reformujących sądownictwo. Pełna treść orędzia prezydenta Andrzeja Dudy Z kolei premier Beata Szydło w orędziu stwierdziła m.in., że weto prezydenta spowolniło prace nad reformą sądownictwa. Zapewniła, że PiS nie wycofa się z tej reformy. "Nie możemy ulegać naciskom ulicy i zagranicy. Mamy stabilną większość, zrealizujemy nasz program" - mówiła. Orędzie premier Beaty Szydło