Podczas głosowania na sali nie byli obecni posłowie PiS: Arkadiusz Mularczyk i Marzena Wróbel. Ich zdaniem konfrontacja była konieczna, ponieważ zeznania przed komisją Wojtunika i Kamińskiego znacznie się różniły. Na początku posiedzenia komisja zdecydowała, że Stanisław Witaszczyk (PSL) będzie nowym wiceszefem komisji. Nikt nie był przeciwko jego kandydaturze. W czwartek Sejm zdecydował, że Witaszczyk zasiądzie w komisji śledczej ds. nacisków. Zastąpił Leszka Deptułę (również był wiceszefem komisji - red.), który zginął w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. Po godz 11.30 zeznania przed sejmową komisją śledczą ds. nacisków ma rozpocząć były szef PZU Jaromir Netzel.