Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Newsweek: Premier poświęci Kurskiego dla Szczypińskiej?

Jacek Kurski wkrótce może się pożegnać z funkcją szefa okręgu gdańskiego PiS. Jedną z kandydatek na jego miejsce jest Jolanta Szczypińska, przewodnicząca gdyńskich struktur partii, połączyłaby wtedy obie funkcje - informuje Newsweek.

/Agencja SE/East News

- Nie mogę potwierdzić tych informacji - mówi nam posłanka. Przyznaje jedynie, że myślała nad przejęciem okręgu gdańskiego. Mam jednak dużo obowiązków u siebie - mówi w wywiadzie dla Newsweeka posłanka Szczypińska.

Według osób obecnych na czwartkowym spotkaniu klubu PiS w Jadwisinie premier odgrażał się, że odsunie Kurskiego, bo ma dość jego wiecznych konfliktów z posłanką Szczypińską. Obydwoje od dawna rywalizują o wpływy na Pomorzu i sympatię Jarosława Kaczyńskiego.

- Czarę goryczy przelała głośna historia z torebką Szczypińskiej. Premier nie uwierzył, że Kurski przez przypadek wygadał się, że kupiła podróbkę Coco Chanel na bazarze za 50 złotych. Jola poskarżyła się Kaczyńskiemu, że Jacek ją ośmiesza - opowiada jeden ze współpracowników premiera.

Nikt nie zauważyłby sprawy podrobionej torebki posłanki Szczypińskiej i wszystko rozeszłoby się po kościach, gdyby Kurski uparcie nie opowiadał o niej w mediach. W czwartek rano w TVN 24 zapowiedział nawet, że zaprosi dziennikarzy na wręczenie koleżance oryginalnej torebki Coco Chanel. W Sejmie doszło do awantury pomiędzy Szczypińską a Kurskim. Posłanka napadła na posła i powiedziała mu, że nie życzy sobie więcej żadnych medialnych szopek. Poseł słuchał tych uwag potulnie, jakby wiedział, że przez swoją gadatliwość może się stać już drugą - po Ewie Sowińskiej - polityczną ofiarą torebki.

Newsweek

Zobacz także