Jak czytamy w "Newsweeku", Marcin Waszczeniuk z powodzeniem prowadził z TVP negocjacje na zakup programu "E-Sport Planet", produkowanego przez firmę Ecometras. Z kolei Maja Waszczeniuk - jego córka, 20-letnia studentka zaocznej psychologii, większościowy udziałowiec MM Group i była wspólniczka Falenty - otrzymała zatrudnienie w biurze reklamy TVP. Marcin Waszczeniuk pracował z Markiem Falentą w Składach Węgla, gdzie był dyrektorem generalnym. Jak zeznawał w sądzie Waszczeniuk, razem organizowali podsłuchy pracowników, kontrahentów i gości spółki. Na Waszczeniuku ciąży 18 prokuratorskich zarzutów, w tym o kierowanie grupą przestępczą, która wyłudzała VAT, ma również na koncie trzy wyroki skazujące. Biuro prasowe TVP potwierdziło, że Waszczeniuk kilkukrotnie gościł w gmachu telewizji m.in. u dyrektora ośrodków regionalnych Tomasza Skłodowskiego, byłego rzecznika ministra środowiska Jana Szyszki. "Dyrektor Skłodowski został poinformowany o wcześniejszych kłopotach prawnych pana Waszczeniuka w momencie jego poznania" - poinformowała TVP. TVP wyjaśnia, że program "E-Sport Planet" był innowacyjny i opłacalny, a umowa Mai Waszczeniuk wygasa na dniach. Więcej w "Newsweeku".