Neumann pytany był w Radiu Plus, czy zgadza się z opinią, że pierwszą weryfikacją dla lidera PO Grzegorza Schetyny będą wybory samorządowe oraz, że jego kadencja nie musi być wcale 4-letnia. "Weryfikacją dla całej Platformy, dla nowych władz Platformy, które są wybierane, czy będą wybierane w procesie, który zakończy się pewnie 16 grudnia, będą wybory samorządowe - to jest prawda" - odpowiedział szef klubu PO. Jego zdaniem wybory samorządowe będą weryfikacją dla całej opozycji. "Szczególnie dla Platformy, jako największej partii opozycyjnej, wybory samorządowe będą momentem weryfikacji" - podkreślił. Dopytywany, czy będą również weryfikacją dla szefa PO Grzegorza Schetyny, Neumann odpowiedział: "dla nas wszystkich". PO murem za Gronkiewicz-Waltz Polityk PO pytany był też o słowa prezydent Gronkiewicz-Waltz, która powiedziała we wtorek, że Platforma powinna ją bardziej bronić. "Myślę, że bronimy i będziemy bronić Hanny Gronkiewicz-Waltz, jej dobrego imienia, Także jej dokonań w Warszawie przez te 11 lat kadencji" - zaznaczył Neumann. "Cały czas nie zmieniam zdania i będę namawiał Hannę Gronkiewicz-Waltz do tego, żeby stanęła przed komisją weryfikacyjną. Żeby tam na komisji także ona się biła o prawdę, o to, co jest ważne" - dodał poseł. Na pytanie dlaczego jego zdaniem prezydent Warszawy odmawia stawienia się na posiedzeniach komisji weryfikacyjnej Neumann powiedział, że Hanna Gronkiewicz-Waltz oprócz tego, że jest prawnikiem jest też politykiem. "Show" Patryka Jakiego "Jako polityk powinna stanąć przeciwko temu kłamstwu, przeciwko tym pomówieniom, ale musi to zrobić na komisji weryfikacyjnej, bo robienie konferencji nawet najlepszej w ratuszu, nie daje takiej możliwości odbicia tych wszystkich kłamstw i pomówień" - stwierdził poseł PO. "My robimy konferencje w ratuszu, a Patryk Jaki przez cały tydzień robi 'show' na komisji, (ocena) że ta konferencja w ratuszu to odkłamie jest złą strategią, bo ona się nie sprawdza" - podkreślił Neumann. Według niego mamy "medialny spektakl" na komisji weryfikacyjnej. "Jeżeli tam nie będzie Hanny Gronkiewicz-Waltz, to nie będzie słychać jej głosu" - podkreślił szef klubu PO. Edyta Roś