- Nie może być tak, że marszałek Sejmu jest cenzorem wypowiedzi posłów opozycji, przecież to zaprzecza demokracji - uważa polityk PO. Zdaniem Neumanna, nie ma potrzeby porządkowania pracy posłów w Sejmie. - Dobre prowadzenie obrad przez marszałka daje gwarancję normalnej pracy Sejmu. Jeżeli marszałek podgrzewa atmosferę, wyłącza mikrofon, to nie powoduje uspokojenia nastrojów - podkreślił szef klubu PO. 12 stycznia Platforma zawiesiła trwający od 16 grudnia protest w Sejmie. Posłowie Platformy po 27 dniach stałej, rotacyjnej obecności, opuścili salę plenarną. PO złożyła też wniosek o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.