Zespół przygotowuje - jak to określono - "plan gotowości" na wypadek wystąpienia choroby BSE. W planie założono konieczność doposażenia Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, utworzenia laboratoriów w istniejących zakładach higieny weterynaryjnej w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu, Krakowie, które - pracując w przez całą dobę - będą w stanie przebadać 500 tysięcy sztuk bydła przeznaczonego do uboju. Do Polski nadal nie można sprowadzać wołowiny z 12 krajów Europy Zachodniej: Wielkiej Brytanii, Irlandii, Szwajcarii, Portugalii, Francji, Hiszpanii, Belgii, Holandii, Niemiec, Danii i od niedawna z Włoch i Austrii. Według głównego lekarza weterynarii Andrzeja Komorowskiego, w związku z groźbą tak zwanej choroby szalonych krów - od jesieni spożycie wołowiny spadło u nas o około 38 procent.